Numer 10 (408)

Nowe oblicze konserwatyzmu PRAWICA konserwatywna w Polsce od poczatku swego zaistnienia na scenie politycznej po 1989 r. przezywa permanentny kryzys - zarówno ideowy, jak i polityczny. Niezaleznie od tego, czy konserwatysci przynajmniej werbalnie chcieli byc wierni zasadom, czy odkladali je na pólke, pozostawali na marginesie zycia politycznego. Dzialo sie tak z trzech zasadniczych powodów: coraz mniejszego konserwatyzmu w narodzie, braku prawicowej propagandy i strukturalnego rozbicia. Wielosc czesto niekonserwatywnych partii z przydomkiem "konserwatywna" kompromitowalo te ideowa formacje. Co gorsza, pozornie nie widac perspektyw wyjscia z tej trudnej sytuacji. Pozornie. Kilka lat temu Ojciec Tadeusz Rydzyk dokonal dziela na pierwszy rzut oka malo znaczacego dla konserwatyzmu - zalozyl katolickie Radio Maryja. W ciagu tych kilku lat radio to przewartosciowalo myslenie wielu setek tysiecy, a moze nawet milionów polskich katolików. Uswiadomilo im, ze z wiary przodków mozna i trzeba byc dumnym, ze katolicyzm nie musi ograniczac sie do enklawy zacisza domowego czy budynku koscielnego, lecz moze inspirowac szeroko rozumiane zycie publiczne. Wreszcie dzieki Radiu Maryja rzesze sluchaczy uslyszaly, ze jest wiele osób podobnie myslacych, ze razem, wspierajac sie modlitwa i czynem, moga bardzo wiele, nawet wprowadzic silna reprezentacje parlamentarna. W ostatnich wyborach srodowisko sluchaczy Radia Maryja wprowadzilo do Sejmu okolo 30 swoich bez watpienia konserwatywnych przedstawicieli. Do dzisiaj polityczne formacje werbalnie konserwatywne posiadaja dwie cechy: klada duzy nacisk na liberalizm gospodarczy, który staje sie nierozerwalnym elementem doktryny konserwatywnej; ze wzgledu na slabe przelozenie na media, zwolennicy tych formacji rekrutuja sie glównie z wiekszych miast. Tym samym mamy do czynienia z typowym, dzis slabym neokonserwatyzmem mieszczanskim. Tymczasem Radio Maryja, chcac nie chcac, przyczynilo sie do wytworzenia nowego oblicza konserwatyzmu - konserwatyzmu ludowego. Ten konserwatyzm ludowy nie opiera sie na doktrynie konserwatywnej jako takiej, tylko podkresla przywiazanie do tradycji i odwoluje sie do najtrwalszych fundamentów - do religii rzymsko-katolickiej. Co ciekawe, owa ludowosc konserwatyzmu nie oznacza, ze do wartosci propagowanych przez Radio Maryja przyznaja sie wylacznie ludzie prosci, niewyksztalceni. Wokól Radia i Ojca Rydzyka wytworzylo sie silne srodowisko profesorskie, ludzi, którzy chca bronic wiary przodków i prostego czlowieka. Jednak samo Radio, majace charakter spoleczno-religijny, ledwie zapoczatkowalo ów proces kreacji nowego oblicza konserwatyzmu. Obok Radia powstalo codzienne pismo spoleczno-polityczne "Nasz Dziennik". Na jego lamach, jak w zwierciadle, widac ten nowy konserwatyzm ludowy. Co wiecej, widac rysujacy sie na lamach "Naszego Dziennika" sojusz narodowo-konserwatywny. Czyzby takie ideowe oblicze mial miec ów konserwatyzm ludowy? Czyzby po syntezie konserwatywno-liberalnej nadchodzil czas na synteze narodowo-konserwatywna? ARTUR GÓRSKI